Jesienny okres zawsze sprzyja mi w blogowaniu.
Bardzo się cieszę, że mam więcej czasu by coś Wam pokazywać, odpowiadać na maile lub po prostu być bardziej aktywną na fejsbukowym fanpejdżu :)
Plecak mogę już spokojnie wykreślić z mojej listy szyciowych "must made" :D
Na pewno będzie dla mnie przydatny :)
Myślę, że to dobry czas na to, byście i Wy spróbowali stworzyć swój wyjątkowy plecak :)
Tym bardziej, że niektórzy, tak jak ja, naukę zaczynają od października :)
Mój plecak został uszyty z resztek czarnej tkaniny na żakiet.. jest ona o tyle fajna, że się nie strzępi i nie trzeba jej obrzucać. Łudząco podobna do filcu, i taki chyba jest fakt.
Tkanina a'la barok to materiał zwany brokatem, bardzo ładnie wygląda na żywo, jednak jego lewa strona nie sprzyja do wykorzystania go w ubiorze. (no chyba że z podszewką)
Czarna, sutaszowa pasmanteria już dawno czekała na to, bym wreszcie uszyła coś z myślą o niej :)
Mój stary plecak z dziurami jak ser żółty (produkcji chińskiej), pewnie płacze gdzieś teraz w kącie,
niestety, wymieniam go na lepszy model :)
Na model, który nie spotka swojego "bliźniaka" na ulicy :)
Zapraszam do oglądania tutka, w którym pierwszy raz przemówiłam do Was,
haha, sorry, już więcej nie będę :)
Mam nadzieję, że wyciągniecie max z tych video-informacji, jeśli coś jest niejasne, wiecie gdzie mnie szukać :)
Wideo i montaż na kolana nie powala, ale liczy się przekaz.. ;)
Pod koniec nagrywania filmików nie zauważyłam ze karta pamięci w aparacie jest zapchana i przyszywania klapy plecaka już nie udało mi się nagrać, ale mam nadzieję, że sobie poradzicie :D
1. Co zabrałabyś ze sobą na bezludną wyspę? max 3 rzeczy.
Mp4+ zapas akumulatorków do Mp4, igły z nićmi, wór materiałów. :D
2. Jakie miejsce jest dla Ciebie najbardziej inspirujące i dlaczego?
Trudno mi to określić... może wyda się Wam to dziwne ale inspirują mnie antykwariaty, secondhandy i sklepy z tkaninami :) Nie mówiąc już o muzeach czy sklepach o różnej tematyce.
3. Książka, od której nie mogłaś się oderwać to...
"Coco Chanel-życie intymne", "Lesio"- Chmielewskiej
4. Największe marzenie związane z szyciem (albo i nie).
Kurka, no nie mogę powiedzieć, bo zapeszę, ale na pewno coś epickiego :D Tak!- związanego z szyciem :)
5. Gdybyś miała okazję stworzyć własną kolekcję ubrań, jaki byłby jej temat lub motyw przewodni?
Byłyby to trzy sekcje, odnoszące się w ubiorze do czasów: przeszłość- barok, teraźniejszość- minimalizm, przyszłość- futuryzm. Wszystkie moje potencjalne kolekcje miałyby fundamenty w historii sztuki.
6. Najbardziej inspirująca osoba z branży modowej...
nieżyjący mistrzowie: Alexander McQueen, Pierre Balmain
żyjąca mistrzyni: Mary Katrantzou
7. Gdzie nauczyłaś się szyć?
Jeśli chodzi o ubrania to nikt mnie tego nie uczył, można powiedzieć, że jestem samoukiem, szyłam dość dobrze żakiety i dopiero po roku intensywnego szycia i konstruowania poszłam na kurs krawiecki. Kurs uzupełnił moje luki w doświadczeniu. Przeglądałam i próbowałam w jakiś sposób zrozumieć stare książki z konstrukcji. Niektórzy z Was nie wiedzą, że kiedyś projektowałam i szyłam zabawki i może dlatego było mi łatwiej przerzucić się na ubrania. :)
8. Gdybyś miała opisać siebie w pięciu przymiotnikach, to byłyby to słowa...
jeśli już kogoś dobrze poznam to- wygadananajczęściej w nocy, kiedy wszyscy śpią- kreatywna
kiedy ktoś potrafi prawidłowo poprosić- pomocna
zawsze- optymistka
jeśli coś dotyczy szycia, projektowania, rysowania, tworzenia to- oddana pracy
9. Co budzi w Tobie strach?
Będziecie się śmiać, ale mam koulrofobię. Tak, boję się klaunów.
10. Gdybyś miała opisać siebie za pomocą piosenki, byłaby to...
11. Jak zaczęła się Twoja przygoda z blogowaniem?
Usiadłam kiedyś przed kompa z depresją, że nic nie potrafię i nic mi nie wychodzi. Zaczynałam od konta na stylio.pl ale tam, moje prace niknęły w tłumie innych świetnych twórczości. Zaczęłam mocno pracować nad swoimi uszytkami. Poświęcałam całe noce i dnie na randkach z moją maszyną. Stwierdziłam wtedy, że może założę bloga i uda mi się go prowadzić regularnie. Zaczęłam najpierw wstawiać zdjęcia, potem pisać, coraz więcej i więcej, aż nie wiadomo kiedy stał się on moją ostoją w sieci, moim szyciowym pamiętnikiem, zbiorem dotychczasowej "twórczości", łącznikiem z innymi wspaniałymi szyjącymi osobami :)
Odmeldowuję się, do usłyszenia, Milena.
Odmeldowuję się, do usłyszenia, Milena.
Plecak jedynak to świetna sprawa:) Tobie wyszedł super! Może faktycznie warto to przemyśleć ten temat:D
OdpowiedzUsuńwitaj Mileno
OdpowiedzUsuńtakie uszycie plecaka to juz wyzsza szkola jazdy, podziwiam i zazdroszcze :)
Świetny tutorial i plecak:) Już jakiś czas temu widziałam podobne na różnych blogach, ale dzięki Tobie stało się jasne jak go uszyć:)
OdpowiedzUsuńświetny tutek, rewelacja:)
OdpowiedzUsuńWow! Genialnie wyszło! Muszę sama spróbować taki uszyć! Cudny tutorial, strasznie pomocny :)
OdpowiedzUsuńHej !
OdpowiedzUsuńTrochę Cię nie słychać na początku , bo w tle muzyka :/
w końcu widzę dokładny i przejrzysty tutorial :) na pewno spróbuję go zrobić . Dziękuję za życzenia :)
świetny plecaczek:D
OdpowiedzUsuńWow świetny blog ! Dziewczyno - masz talent! Też bym tak chciała:) Bluza z poprzedniego posta mnie urzekła - piekna jest ! <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie, będzie mi miło jak zajrzysz;*
jooannett.blogspot.com
Wow super plecak,świetna robota!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
http://zocha-fashion.blogspot.com/
Świetny tutorial.. Ja większość rzeczy lubię robić w stylu "zobaczymy jak wyjdzie, robię po swojemu" ale chyba tym razem posłużę się twoją instrukcją :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam x
witam , trzeba go obrzucać na maszynie ...czy można sprubować ręcznie ?
OdpowiedzUsuńna prawdę świetny pomysł. chciałam spróbować ale nie znam sie za bardzo na szyciu na maszynie ;)
Można próbować ręcznie! :) Wszystkie chwyty dozwolone :) Byleby robić to jak najdokładniej, by się nie popruł :)
UsuńDziękuję za tutorial! Dodaj, więcej filmików, proszę!
OdpowiedzUsuń