Dekoria i mini-kolekcja

Witam wszystkich:)

Przysiadłam się do komputera w przerwie szycia więc szybko skrobnę post :)
Zacznę bowiem od tego, iż od pewnego czasu przymierzam się do kupna tkaniny przez internet. Spekulacji na ten temat jest wiele. Ja, osobiście nie jestem przekonana do tego typu zakupów. Wolę tkaninę poczuć w ręce niż potem rozpaczać, że moje uciułane grosze trafiły pod zły adres. Niestety mam do takich sytuacji sporo "szczęścia" -_-
Poszukiwałam tkanin grubych, o ścisłym splocie, takich z którymi można poeksperymentować.
Za jakiś czas koleżanka z klasy (dzięki Karolina :D) powiedziała mi o stronce dekoria.pl
Jest to portal z tkaninami "do domu". Strona ta, jako jedna z niewielu wysyła darmowe próbki tkanin, uważam, że jest to strzał w 10, chociażby dlatego, by przy dostarczeniu tkaniny nie było "niespodzianek". Wybrałam więc interesujące mnie tkaniny (max. 10) i złożyłam zamówienie na darmowy próbnik. Muszę przyznać, że wszystko trwało sprawnie i szybko. Zanim się obejrzałam, listonosz już pukał do drzwi z moją przesyłką. Prześledziłam dokładnie materiały, większość podoba mi się właśnie pod względem struktury. Wiem już jakie mogłabym zamówić, a które po prostu odpadają. Jestem mega zadowolona! Każdy sklep tekstylny on-line powinien mieć u siebie taką opcję. Brawa dla Dekorii za dbałość o e-klienta :)
p.s. Próbki można zamówić tylko raz.Może będziecie chciały również skorzystać ? :)

_________________________________________________________________________________


I tak jak już pisałam wcześniej na fb:

"Chciałabym Wam przybliżyć co nieco o mojej nowej mini-kolekcji żakietów. Zacznę od tego, że każdy będzie miał wspólny motyw bardzo rozbudowanego tyłu i minimalistycznego przodu. Do tego dużo kreatywnych rozwiązań- oczywiście recyklingowych. Będę szyć, kleić, wiercić, przypinać, nacinać, łamać, prasować, może ingerować w fakturę. Obecnie jeden w kolorystyce czerni i złota już kończę.(...)"

Kolekcja powinna być gotowa w lutym. Nie powiem Wam jeszcze dlaczego akurat wtedy bo nie chcę niczego zapeszyć :) Mam tylko nadzieję, że będziecie trzymać za mnie kciuki (żebym się wyrobiła) :)
Żakiet chciałabym Wam już pokazać, ale muszę wytrzymać i pokażę już wszystkie razem :) a to na razie tylko pagonowy detal w całości szyty ręcznie:

Nie martwcie się! :D Wprawdzie mam ogrom pracy, pod którym trochę się uginam:P ale będę tu cały czas zaglądać (częściej na fanpage będę informować co u mnie nowego się dzieje) i  informować Was o nowościach. Niedługo ujawnię jeszcze kilka kreacji, które dzięki życzliwości MONTOWNI WIZERUNKU miały swoje sesyjne "5 minut" :D


btw.
Jeśli chcecie i już bardzo się nudzicie na moim blogu, mogę wrzucać jakieś zmiksowane foty z mojego dziwnego życia i z bekstejdżu szycia, jakieś takie co mi się kiedyś ostały :D
Może to trochę zdynamizuje zastój na blogu ;)


Muzycznie dziś znów MSI, amen.

Odmeldowuję się, Milena.