Translate

czwartek, 31 maja 2012

NEON outfit

Witajcie!
W ostatni wtorek, buszując po wieszakach w sh moją uwagę przykuła jakaś różowa żarówa. Pomyślałam, że zerknę, bo jakże przejść obojętnie obok czegoś co wydaje się krzyczeć z daleka: "Ja świecę! Weź mnie do domu!!" :) Z różowym to jest tak, że niechętnie go teraz zakładam.Wolę bardziej stonowane kolory, ale kiedy spomiędzy innych łaszków wyjęłam tę tuniko-sukienkę to już nie mogłam od niej oderwać wzroku. Kosztowała 14 zł., nówka, nie śmigana:) Fakt, że zdarzało mi się złapać różne rzeczy taniej, ale niech tam.
To pierwszy z outfitów neonowych. Wiem na pewno, że gdy znajdę czas dodam jeszcze jeden "neonowy post" ponieważ wygrzebałam również w sh neonową bluzkę:)
Outfit trochę niedopracowany, niestety buty za bardzo mi tu nie pasują ale czasem trzeba pokombinować:)
P.S. Śmieję się tak sama z siebie, że zdjęcia już zawsze będą robione na dachu:D

Wstawiam zdjęcia i się zmywam, jadę podpisać umowę o pracę:) (w prawdzie nie taką jaką sobie wymarzyłam, ale może kiedyś będę pracować jako projektant) :D
Trzymajcie się ciepło! Rozwiązanie KONKURSU WIOSENNEGO niebawem.:)
Pozdrawiam.





 dress-  sh/ Jane Norman
heels- Select
transparent blouse- sh
belt- vintage
pantyhose with bows- Pretty Polly

Oszalała u mnie opcja wstawiania filmów z yt, ale i tak podaję linka do dzisiejszego kawałka:)

13 komentarzy:

  1. aaaa uwielbiam neony :D:D też ostatnio w sh wyhaczyłam bluzkę różową neonową :D i też kosztowała 14zł hahaha byłam w niej na mojej sesji narzeczeńskiej :) (którą zresztą mam pokazaną na blogu)

    boskie te rajstopki!!

    OdpowiedzUsuń
  2. sukienka jest nieziemska :D
    a buty ladnie pasuja :):)

    OdpowiedzUsuń
  3. pozytywny kolor, pozytywna stylizacja- bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale fajnie wyglądasz w tej sukience! I idealnie podkreśla Twoja przezgrabna figurę:)

    OdpowiedzUsuń
  5. THE CURE!!! <3
    wyglądasz uroczo ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety stylizacja bez szału, nie lubię takich długich bluzek, bo wydają by się być za krótkie na sukienkę, a za długie na zwyczajną bluzkę, a za legginsami nie przepadam. Podoba mi się jednak ta prześwitująca czarna narzutka :)

    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie na nowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  7. hah- fajnie piszesz .
    Musze się wybrać do sh . Chociaż u mnie są jakieś takie.... rzadko jest w nich cos ciekawego . Fajna blzuka
    Obserwuje twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne zdjęcia, świetnie wyglądasz!

    Otagowałam Cię w moim poście z zabawami, w miarę chęci i czasu zapraszam do udziału, najlepiej we wszystkich, ale możesz wybrać co Ci odpowiada:)

    http://pando-ra-handmade.blogspot.com/2012/06/dajmy-sie-poznac.html

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Cześć:) Zapraszam na rozdanie na moim blogu, do wygrania t-shirt Bon Jour Moustache :) http://diybymadie.randan.pl/?p=119

    OdpowiedzUsuń
  10. piękna różowa tunika! podoba mi się Twój blog, inspirujący :) zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna ta tunika - sama bym ją kupiła nawet gdyby kosztowała więcej :) Wyglądasz w niej szałowo! I te rajstopy... mowę mi odjęło, nogi do nieba :D

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się z każdego komentarza:) Zostaw po sobie ślad:)

Nie spamuj ani nie reklamuj, sama znajdę drogę i na pewno do Ciebie zajrzę :)