Skończony żakiet...pastele i trele-morele

Witam wszystkich!

Żakiet turkusowy skończyłam i jestem zadowolona. Mam nadzieję, że nie będziecie mieć nudności po mojej kolejnej dawce pasteli. :)

Podczas szycia:
Było dość ciężko. Tkanina ze mną nie współpracowała. Próbowałam i tak, i siak, a ona  rozciągała się niemiłosiernie w każdą stronę. Następna sprawa- cieszę się, że mam overlocka bo bym chyba umarła jakbym miała przeszywać zygzakiem tego czorta, cholera jedna puszcza oczka. -_-

Mimo tragicznych chwil przy szyciu- o dziwo, po wykończeniu żakiet bardzo mi przypadł do gustu (w zasadzie to wdzianko, no ale jak już jest żakiet to niech będzie;)), jest wygodny i lekki;) A Wam jak się podoba?? :)

Dziś outfit z żakietem w dwóch wersjach- sukienkowy i spodniowy:)

dress- Atmosphere

jacket- hand made

shoes- New Look

top- Denim

pants- Next

Dzisiejszy i wczorajszy dzień pod znakiem Franza F.;D <3 enjoy!

P.S.
Dziewczyny! W dalszym ciągu szukam kogoś z kim mogłabym poprowadzić candy tematyczne! Jeśli również zajmujecie się hand made bądź DIY zapraszam do współpracy. Piszcie na maila- zyjepokiszyje@onet.pl , a ja przybliżę szczegóły:) (możecie być spokojne, nie gryzę;D)



(EDIT)
Założyłam właśnie LOOKBOOKA;) W zasadzie to nie wiem po co, bo mało mam zdjęć przedstawiających całą sylwetkę i ogólnie zgrany look, no ale, może po trochu zacznę zbierać:)