Translate

środa, 12 grudnia 2012

Co właściwie robię w szkole?

Cześć!
Przygotowałam dziś dla Was trochę fotografii pokazujących co właściwie robię w szkole :)
Bez sensu byłoby tłumaczenie wszystkiego szczegółowo, jeśli zdjęcie będzie wymagało komentarza, nie omieszkam napisać :)
Nie opisuje wszystkich przedmiotów szkolnych.

Pamiętajcie, że częściej bywam na FACEBOOKU
Pytania możecie kierować na formspring lub po prostu na maila: żyjepokiszyje@onet.pl

Pozdrawiam!

TKANINA

Palety kolorystyczne. Wybrałam jedną z dwóch stworzonych przez siebie na podstawie wybranych zdjęć, a potem odtworzyłam kolorystykę zbijając krosno i tkając własną tkaninę z muliny.


 Oczywiście nie mógł tego przeoczyć mój kot- Maciej i tkał razem ze mną (a w zasadzie podgryzał non stop nitkę osnowy) :D


RYSUNEK ŻURNALOWY
Moją zmorą przez cały plastyk i jeszcze wcześniej były zawsze postacie -_-
Uwierzcie mi, nienawidziłam rysować ludzi.. Zawsze wychodziły mi jakieś "parówki" albo inne "dzieła". Na rysunku uczymy się od podstaw jak zbudować postać, to mi wiele daje, nie mniej jednak lekcje z tuszem kreślarskim w roli głównej nie są dla mnie mile widziane :) Wolę ołówek.




 KONSTRUKCJA I MODELOWANIE
Cóż, rysujemy, modelujemy, konstruujemy. Na razie różne spódnice na bazie podstawowej.
Nic dodać nic ująć.


PROJEKTOWANIE UBIORU 
Dużo projektów, dużo ubrań, w głowie mega bałagan, burza mózgów. Wymyślanie.
Linia, faktura, faktura, linia, statyczność, dynamiczność, symetria, asymetria. Lubię ten przedmiot:) 
Próbka tkaniny w temacie faktury:


TECHNIKI SZYCIA
 Oto, jak uszyłam w szkole (na maszynach przemysłowych szyłam pierwszy raz!!) dzianinowe legginsy :)

Przerażenie w oczach! Tej maszyny bałam się najbardziej :D
 TA- DA! :)

9 komentarzy:

  1. Wooooow... To jest fascynujace! Przez ulamek sekundy z predkoscia MiG-a przeleciala mi mysl, ze ja tez tak chce. Ale zadna szkola by mnie nie przyjela z moja umiejetnoscia rysunku na poziomie pitekantropa :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze cos... Maciej wyglada jakby gral na harfie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jesteś świetna - już cie kocham ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow zazdroszcze:) ja niestety studiowałam finanse i rachunkowość hehe zdjęcia z moich zajęć by wyglądały masakrycznie hehe

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawa szkoła, zazdroszczę:) ja byłam w studium policealnym, było super i żałuję, że poszłam później na studia zamiast uczyć się takich praktycznych rzeczy:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam :) w jakiej szkole się uczysz ? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. :OOO Też chcę chodzić do takiej szkoły! <3 Chociaż raczej nie byłabym w tym dobra... Rysunek, w ogóle szycie, które podziwiam, ale za wiele sama nie umiem :) Zazdroszczę i podziwiam ;**

    OdpowiedzUsuń
  8. ale masz slodkiego kotka :D

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się z każdego komentarza:) Zostaw po sobie ślad:)

Nie spamuj ani nie reklamuj, sama znajdę drogę i na pewno do Ciebie zajrzę :)