To co dziś.
Taki trochę zbędny post, ale potrzeba- to potrzeba:)
Moje welurowe rurki:
Trudna sprawa z tym welurem, miałam w trakcie szycia kilka trudności ale wybrnęłam;) Spodnie elastyczne, na gumkę.
Galaktyczna torba:
Tak naprawdę to owa torba, to (jeszcze) nie torba ale kawałek materiału, który dopiero pomalowałam:)
Body z sh:
Kupiłam w tamtym tygodniu za 5zł.:) To się nazywa miłość od "pierwszego złapania" :D
inspiration: Depeche Mode- But not tonight
body- sh
welurowe rurki- hand made
okulary- vintage
spodenki- hand made
"kopertówka", materiał galaxy- hand made
i spodenki raz jeszcze:)
Pozdrawiam i zapraszam na fanpage :)
Galaktyczna torba jest - bedzie -super, juz to widze, jak patrze na tkanine. Body jest fajne, ale osobiscie odcielabym caly dol. Jakos z sh pewnych rzeczy nie zakladam::))
OdpowiedzUsuńOdjazdowy, kosmiczny materiał na tą torbę! Świetny. Spodnie ciekawe choć po pewnym dresie do ćwiczeń...jakoś nie mogę się do weluru przekonać może najwyższy czas.
OdpowiedzUsuńŚwietna tkanina, będzie odjazdowa torba z niej- świetny image:]
OdpowiedzUsuńooo, no coś mi net świruje- niby komentarza nie dodało bo error a tu jest- przepraszam za zaśmiecanie:(
UsuńZdecydowanie torba będzie boska, a z welurem mam jak Monika Magdalena - uraz po dresie:) ale teraz sobie przypomniałam też o ślicznej, prostej, welurowej sukience, którą kilka lat temu miałam:)
OdpowiedzUsuńBody też śliczne, nic nie trzeba obcinać, dla mnie pranie w wysokiej temperaturze i wirowanie to jak sterylizacja:) no ale to kwestia tolerancji:)
Dziewczyno, ale Ty masz nogi...:D
no i właśnie wyprałam w wysokiej:) Nie mogłabym pociąć tak pięknego body- to byłaby dla mnie zbrodnia:) Także i ja długo nie mogłam przekonać się do weluru, a jednak w końcu... ale gusta są różne. Dziękuję za komentarze:)
UsuńP.S.
Nogi dostałam od mamy:) :D ale nie chcę o nich mówić;)
A mi się strasznie body podobają - normalnie nie mogę oderwać od nich oczu :) I super wyglądają i z leginsami i ze spodenkami. Torba kosmiczna :D i bardzo oryginalna :)
OdpowiedzUsuńspodenki do tego body - mega!
OdpowiedzUsuńsuper tkanina powstała, a mogłabyś napisac jakich farb używasz ? właśnie się szykuję na zakup bo zaczęłam szyc lalki szmacianki i chciałabym aby miały malowane buźki, stylizacja super :)
OdpowiedzUsuńZacznijmy od tego, że...:) Wcale nie trzeba kupować- jak to mówią niektórzy- specjalnych farb do tkanin. Ja na tkaninach maluję akrylami (ale takimi lepszymi, chodzi o jakość). Jeśli chcesz utrwalić malunek, po prostu przez szmatkę bawełnianą, bądź na lewą stronę, przeprasuj całą powierzchnię malowaną. Możesz też zastosować werniks do akryli (to też daje ochronę i nabłyszcza), ja mam w płynie ale wydaję mi się, że skuszę się na jakiś w sprayu bo to chyba wygodniejsze. W tym wypadku malowałam najpierw akrylami a potem dodałam "głębi" olejami. W zasadzie olejnych nie próbowałam na tkaninie, z lekcji malarstwa wiem, że bez dodatku terpentyny schną długo, nawet około tygodnia ale na płótnie. Wiele osób orientujących się w sprawie mówiło mi też, że oleje na ubraniu to zły pomysł, dlatego rzadkością jest moje używanie ich do tkanin.
UsuńMam nadzieję, że pomogłam. W razie pytań, pisz na maila. zyjepokiszyje@onet.pl
pozdrawiam:)
podpisuję się rękami i nogami pod komentarzem Lawendowej. :)
Usuńteż używam akryli i robię identycznie. :D
:)
Usuńdziękuję za odpowiedź, a więc zrobię tak samo :)
Usuńolejnymi już malowałam na torebkach ale rzeczywiście długo schną i mogą się kruszyc
!wspaniale boidy i szorty!
OdpowiedzUsuńMateriał na torbę zrobiłaś galaktyczny ;), body super tez bym się zakochała :)
OdpowiedzUsuńlubię twoje zdjęcia!
OdpowiedzUsuńcudne body! :)
OdpowiedzUsuńo tak, body jest wspaniałe! :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. wow
OdpowiedzUsuńhttp://keepcalmbeautiful.blogspot.com/
Body są prześliczne :D
OdpowiedzUsuńjej! uwielbiam Cię! świetny gust i sylwetka!
OdpowiedzUsuń